Czy nie byłoby fajnie mieć dobrą rowerową pamiątkę? Sesja zdjęciowa na Twoich ulubionych trasach albo wyjeździe w ciekawe rejony to doskonałe rozwiązanie. Tym bardziej jeśli fotograf także nie zwalnia i poza dobrą średnią można przywieźć sporo niezłych zdjęć. Sesja samego roweru? Nie ma sprawy! To też ważne, dla nas — pasjonatów. Szczególnie, gdy to nie tyle rower, co projekt. Warto zadbać o miejsce, światło i kadry. Alpy? Dolomity? Sierra Nevada? A może jakieś wyspy? Jestem otwarty na propozycje i pytania. Najważniejsza jest chęć. Z dobrym podejściem ogarniemy fajne foty nawet w Sosnowcu.

Rowerowa sesja zdjęciowa nie musi być oczywiście tylko prywatna. Z przyjemnością pomogę w realizacji zdjęć do komunikacji marki z klientem, katalogów czy lookbooków. Z racji wieu wyjazdów w ciągu roku mogę zapewnić ciekawy background i dobre lokacje do zrealizowania sesji kolarskiej. Szosa, MTB, Gravel? Nie ma problemu, radzę sobie tak w terenie jak i na asfalcie. Nie ograniczam się tylko do sesji rowerowej, ale to z tym sportem jestem związany najbardziej i tu mogę zapewnić czucie tematu i sprawny udział w wyjazdach.

Podczas ostatniego dwumiesięcznego pobytu na Teneryfie zrealizowałem kilka materiałów z indywidualnych routów po najbardziej kultowych miejscach na wyspie. TF28 od Guimar do Adeje. TF21 wspinając się od Granadilli do Vilaflor. Masca i oczywiście podnóże Teide. Przy okazji udało się zrealizować ciekawą sesję dla lokalnego rentalu, który swoją drogą mocno polecam — Bike Experience Tenerife to fajna ekipa guidów i potężne zaplecze sprzętowe. Jeśli chcesz sprawdzić Bianchi to doskonały adres. Osobiście porwałem Specialissimę i Methanola.
Efekty znajdziesz poniżej. A jeśli wybierasz się na Tene i masz pytania o ciekawe, mniej popularne trasy, killerskie podjazdy (30% i więcej) to pytaj śmiało. Jest tam wiele ciekawych miejsc jakich u nas w kraju nie znajdziesz. A doświadczenie z podjadu 40% asfaltem pozostaje na długo w pamięci…i w nogach.